Hundemarke - psi identyfikator
Historia psiego identyfikatora sięga roku 1810. 28 października tego roku zarządzeniem króla Prus Fryderyka Wilhelma III wprowadzono podatek od piesków. Na terenach Polski podatek ten wprowadzono 70 lat później. Każda osoba prywatna, którą stać było na posiadanie psa musiała uiścić stosowną, roczną opłatę. Dowodem wpłaty (niem. Hundesteuer) był dokument oraz ów psi znaczek, który należało przytwierdzić do psiej obroży. Te psie blaszki były wykonane z mosiądzu, cynku, aluminium, niklowane i emaliowane. Posiadały też różne kształty. Psy niezarejestrowane, nieopłacone były odławiane i uśmiercane. Nie był to tylko podatek od luksusu, ale i ochrona przed wścieklizną.
Ten konkretny psi "nieśmiertelnik" zaprezentowany na zdjęciu został znaleziony na terenach zielonych przyległych do ulicy Malborskiej. Jest wykonany z aluminium. Jego wymiary to: 32x22 mm. Wybity dwustronnie posiada nazwę miasta Marienwerder oraz rok 1924. Z drugiej strony jest na nim charakterystyczny wizerunek pieska i numer ewidencyjny: 338.
Ciekawostka:
W 1864 roku w Prusach po raz pierwszy zaproponowano wprowadzenie nieśmiertelników dla żołnierzy. Oburzony cesarz Wilhelm miał wówczas stwierdzić: "Moi żołnierze nie są psami!". Potem idea nieśmiertelnika pomocnego w identyfikacji rannych i poległych wróciła, ale to już inna historia.
Źródła
- zbiory prywatne