Druk ulotny na rzecz budowy kościoła katolickiego w Kwidzynie

Z Kwidzynopedia - encyklopedia e-kwidzyn
Druk ulotny - ok. 1850r.

"Kurze Nachricht über den in Marienwerder, Bistums Ermland,

unternommenen Bau einer katholischen Kirche und Bitte um milde Beisteuern

zur Fortfuhrung und Bollendung dieses Baues".

Krótka wiadomość o rozpoczętej w Kwidzynie, w Biskupstwie Warmińskim, budowie kościoła katolickiego i prośba o dobroczynne składki na postępek i dokończenie tej budowy.

Czterostronicowa broszura o tym tytule wyszła drukiem w języku polskim i niemieckim około roku 1850 z drukarni w Braniewie. Była skierowana do środowisk katolickich w całych Prusach. Ten konkretny druk ulotny trafił do Babimostu, w ręce dziekana Noaka z dekanatu zbąszyńskiego, dziś wchodzącego w skład diecezji zielonogórsko - gorzowskiej.

W wolnym tłumaczeniu treść tego druku ulotnego wygląda następująco:

Miasto Kwidzyn, stolica Regencji królewskiej i innych wyższych urzędów krajowych był przedtem stolicą Biskupa i Kapituły Diecezji Pomezańskiej upadłej w skutek odstępstwa kościelnego w XVI wieku. Znajduje się tam obszerna katedra pozostająca w rękach gminy protestanckiej. Na początku wieku XIX liczba mieszkańców katolickich w Kwidzynie i okolicy wynosiła 1.000 osób i od tamtego czasu gmina tamtejsza stara się o zbudowanie domu bożego. Mimo przychylności środowisk katolickich, biskupa, nie udało się zebrać na ten cel potrzebnej sumy pieniędzy.

W roku 1826 najjaśniejszy król Fryderyk Wilhelm III, na wniosek Księcia Biskupa Warmińskiego Józefa Hohenzollerna przeznaczył część majątku zamkniętego klasztoru Benedyktynek Chełmińskich, w kwocie 12.000 talarów na wybudowanie kościoła katolickiego w Kwidzynie, co spotkało się z aprobatą obecnie rządzącego kościołem powszechnym Ojca świętego.

Wyznaczony fundusz wraz z prowizją i składkami wzrósł do tego stopnia, że w roku 1842 przystąpiono do realizacji zamierzonego celu. Zakupiono grunt pod budowę, a wybrany plan kościoła zaakceptował najjaśniejszy pan król.

Na wybudowanie kościoła potrzebna była suma 37.657 talarów, budynek miał być okazały i obszerny, co tłumaczy się tym, iż w Kwidzynie stoi wiele znaczących budynków, a i miejsce kościoła jest otoczone okazałymi gmachami, ponadto gmina katolicka się powiększyła i mały kościół by jej nie wystarczył.

Budowa rozpoczęła się w roku 1847 pod przewodnictwem Regencji Kwidzyńskiej. 26 sierpnia Książę Sufragan Warmiński podczas stosownej uroczystości i obrządku kościelnym położył kamień węgielny. Wierni Chrystusowi odebrali tę uroczystość z wielką radością duchową, gdyż od 300 lat nie odbyło się w Kwidzynie nabożeństwo katolickie i ich nadzieja podtrzymywana od pół wieku zbliżała się do upragnionego skutku.

Na początku budowy fundusz na rzecz kościoła wynosił 30.000 talarów, jednak spodziewano się trochę zaoszczędzić, trochę pozyskać z prowizji bankowej narosłej w czasie czterech lat budowy kościoła, składek dobroczynnych, a i spodziewano się, że gdy zajdzie potrzeba najjaśniejszy król dołoży cząstkę z dochodów królewskich. Jednak w roku 1848 na skutek zmiany kursu papierów dłużnych krajowych i zastawnych ziemiaństwa uległy one obniżeniu i fundusz na rzecz budowy kościoła został nadszarpnięty, gdyż pewnych wydatków nie było można uniknąć i należało papiery niekorzystnie wymienić i zapłacić za zakupione materiały i robociznę. Budowa stanęła w 1849 roku. Rok później kurs papierów wartościowych uległ poprawie, budowa ruszyła i dokończono główne mury. Nie tylko zabrakło pieniędzy na budowę dwóch okazałych wież, ale fundusz był obciążony długiem 5.310 talarów względem wierzycieli.

Gmina, na której pożytek kościół się buduje wyczerpała swe możliwości.

Dlatego, Bracia katolicy z bliska i z daleka, otwórzcie swe serca i ręce, i gminie tej licznej w potrzebie zostającej pomóżcie dokończyć rozpoczęte na chwałę Boga i uwielbienie świętego imienia jego dzieło, aby z radością wierni mogli obchodzić w swoim kościele święte tajemnice. Nagroda od Boga was nie ominie.

Uprasza się o przekazywanie dobroczynnych przekazów do kasy Biskupstwa Warmińskiego we Fromborku. Aby uniknąć opłaty pocztowej należy (zgodnie z zarządzeniem królewskiego Ministerstwa z 1850r. Nr 7 sub 296) na kopercie zaznaczyć, że pieniądze są składką kościelną, zabezpieczyć kopertę pieczęcią odsyłającego urzędu kościelnego i napisać dane darczyńcy.