Holownik "Kwidzyń"
(Utworzył nową stronę „NAZWA STATKU: „'''KWIDZYŃ'''” POPRZEDNIE NAZWY: ex. „NEUFÄHRWASSER”; ex “WULKAN”; ex “KURJER”; ex “MOTTLAU”; ex “ERIKA”; ex “BRAVO”; ex …”) |
|||
Linia 1: | Linia 1: | ||
+ | [[Grafika:6Holownik kwidzyń na Motławie.jpg|thumb|400px|Holownik "Kwidzyń w Gdańsku na Motławie.]] | ||
+ | [[Grafika:1holownik Kwidzyń - lata pięćdziesiąte XXw..jpg |thumb|400px|Holownik "KWIDZYŃ" podczas postoju w Gdańsku. Lata pięćdziesiąte XX w.]] | ||
NAZWA STATKU: „'''KWIDZYŃ'''” | NAZWA STATKU: „'''KWIDZYŃ'''” | ||
− | POPRZEDNIE NAZWY: ex. | + | POPRZEDNIE NAZWY: ex. „'''NEUFÄHRWASSER'''”; ex “'''WULKAN'''”; ex “'''KURJER'''”; ex “'''MOTTLAU'''”; ex “'''ERIKA'''”; ex “'''BRAVO'''”; ex “'''DI 4'''”. |
TYP STATKU: HOLOWNIK MOTOROWY ŚRUBOWY | TYP STATKU: HOLOWNIK MOTOROWY ŚRUBOWY | ||
Linia 7: | Linia 9: | ||
ROK BUDOWY: 1907 | ROK BUDOWY: 1907 | ||
− | STOCZNIA: Kaiserlische Werft, Danzig. | + | STOCZNIA: Kaiserlische Werft, Danzig. (Niemcy) |
NR. BUD.: | NR. BUD.: | ||
Linia 33: | Linia 35: | ||
1 maszyna parowa systemu Compoud; dwucylindrowa produkcji nieznanej o mocy 165 KM. | 1 maszyna parowa systemu Compoud; dwucylindrowa produkcji nieznanej o mocy 165 KM. | ||
− | 1 silnik wysokoprężny typu: Buckau Wolf; 4 cylindrowy; produkcji: EKM-VEB Maschinenbau, Halberstadt | + | 1 silnik wysokoprężny typu: Buckau Wolf; 4 cylindrowy; produkcji: EKM-VEB Maschinenbau, Halberstadt (NRD) 1954 r.; moc: 180 KM; średnica cylindra 280 mm, skok tłoka 330 mm; nr fabryczny 33263325; ilość obrotów na minutę: 315. |
+ | |||
1 prądnica o mocy 1,2 kW =24 V | 1 prądnica o mocy 1,2 kW =24 V | ||
Linia 54: | Linia 57: | ||
NUMERY REJESTRACYJNE: | NUMERY REJESTRACYJNE: | ||
− | 74 | + | 74 ( Izba Morska ); 4203 ( PZW, Tczew ); 644 ( RDW, Tczew ); Gd-I-40 ( I.Ż.Śr., Gdańsk ) |
− | RYS HISTORYCZNY | + | '''RYS HISTORYCZNY''' |
Zbudowany jako holownik parowy [Werftbarkasse] dla potrzeb własnych przez gdańską stocznię Kaiserlische Werft. Otrzymał nazwę „DI 4”. Posiadał napęd parowy o sile maszyn 165 KM. Prawdopodobnie sprzedany w 1919 roku w ręce cywilne nosił nazwy „BRAVO” a potem „ERIKA”. Niestety brak informacji o właścicielach statku z tego okresu. Pod koniec 1929 roku został zakupiony przez gdańskiego armatora Franza Preukschata i 24 lutego 1930 roku nazwany „MOTTLAU”. Wkrótce, bo 28 marca 1930 roku kupiony przez inż. Janusza Mintę z Gdyni za kwotę 12. 000 guldenów gdańskich. Nazwany „KURJER” został wpisany w kwietniu 1930 roku do Rejestru Okrętowego Morskiego w Gdyni pod numerem 74. Otrzymał sygnał wywoławczy PBMT. „Kurjer” otrzymał zezwolenie Urzędu Morskiego w Gdyni na przewóz pasażerów, których mógł zabrać w żegludze portowej 88 osób a w żegludze przybrzeżnej 73 osoby. Pływał w Gdyni na trasie: Nabrzeże Pilotowe - Kapitanat Portu - Kanał Przemysłowy. W sezonie letnim odbywał rejsy z pasażerami na Hel i do Jastarni. W 1932 roku holownik przeszedł remont w Stoczni Gdyńskiej połączony z przebudową. 27 kwietnia 1932 roku statek został obciążony hipoteką na kwotę 5.800 zł na rzecz Stoczni Gdyńskiej Sp. z o.o.. We wrześniu 1933 roku podczas rejsu na Hel na skutek awarii kotła i sztormowej pogody „Kurjer” został wyrzucony na brzeg koło Helu. Ściągnięty z mielizny i odholowany na remont do Warsztatów Portowych Marynarki Wojennej w Gdyni, tam też wstawiono mu nowy kocioł parowy a także przystosowano do holowania montując hak holowniczy. Eksploatowany był w porcie gdyńskim przy pracach porządkowo-ziemnych holując krypy z ziemią i torfem na zarefulowane i plantowane nowo powstałe tereny portowe. Transportował też miał węglowy do cegielni koło Tczewa a stamtąd cegłę do Gdyni a także barki z cukrem na trasie Danzig-Gdynia. Niestety roszczenia wierzycieli powodują, że J. Minta 28 maja 1935 roku sprzedaje holownik za kwotę 11. 589 zł Janowi i Stanisławie Michalak z domu Minta. Niestety to nie koniec kłopotów finansowych tym razem nowych armatorów, bowiem 3 czerwca 1935 roku „Kurjer” zostaje zaaresztowany za długi wynoszące 4.500 zł na rzecz Dowództwa Floty, zwolniony 1 lipca po obciążeniu hipoteką. 1 grudnia 1936 roku Michalakowie sprzedają holownik firmie Morski Eksport Węgla „Progress” Sp. z o.o. z Gdyni. W imieniu „Progressu” umowę podpisali dyrektorzy Walery Nagler i Wacław Rejs. 5 grudnia 1936 roku nowy armator zmienił nazwę jednostki na „WULKAN”. Holownik zatrudniony był przy holowaniu lichtug z węglem pod statki w porcie gdyńskim. We wrześniu 1939 roku po zajęciu Gdyni przez hitlerowców „Wulkan” wpadł w ich ręce nieuszkodzony. Nazwany „NEUFÄHRWASSER” został przydzielony do dyspozycji niemieckiej dyrekcji rozbudowy portu Marinehafenneubaudirektion. Po zajęciu Gdyni w marcu 1945 roku został zajęty przez Rosjan jako zdobycz wojenna. Podczas jego holowania do ZSRR zatonął koło Elbląga i tam został pozostawiony przez nich. Wydobyty przez ekipy Głównego Urzędu Morskiego został we wrześniu 1945 roku Polskiej Żegludze Państwowej w Warszawie Oddział w Gdańsku. Odbudowany w ówczesnej Stoczni nr 4 w Gdańsku [dawna A & W. Wojan Werft]. Do ruchu wszedł na początku sierpnia 1946 roku pod nazwą „KWIDZYŃ”. Należał do armatora Polskie Drogi Wodne Żegluga Państwowa Oddział w Gdańsku. Pływał jako holownik kabotażowy pomiędzy Gdańskiem, Gdynią a Elblągiem. Na początku 1948 roku powołano do życia Państwową Żeglugę na Wiśle w Warszawie, która przejęła holownik przydzielając go do Oddziału w Gdańsku. Podczas rejsu 14 listopada 1948 roku „Kwidzyń” holował 4 barki, jedna z nich a mianowicie barka „Kain” należąca do Feliksa Tuszyńskiego posiadała ładunek poza gabarytowy oraz zwisające łańcuchy, zahaczyła o linę promu w Sobieszewie na Martwej Wiśle. Mimo sygnałów kpt. Bieńkowski Teofil z holownika nie zatrzymał się co w efekcie doprowadziło do zerwania liny i słupów na lądzie, do których była zamocowana. W latach 1949 - 1951 pływał w Państwowej Żegludze Śródlądowej z siedzibą we Wrocławiu Ekspozytura w Gdańsku. Kolejna reorganizacja przydziela holownik „Kwidzyń” do Żeglugi na Wiśle Przedsiębiorstwo Państwowe Ekspozytura Rejonowa Gdańsk-Gdynia. Moc jego maszyny parowej oceniano w 1953 roku na 130 KM. W lipcu 1954 roku powołano P.P. Bydgoską Żeglugę na Wiśle w Bydgoszczy, której podporządkowano Ekspozyturę Rejonową Gdańsk-Gdynia. W tym samym roku moc maszyny oceniano na 90 KM. W styczniu 1955 roku „Kwidzyń” został wycofany z eksploatacji i skierowany do Tczewskiej Stoczni Rzecznej w Tczewie na remont kapitalny. W trakcie remontu dokonano przebudowy holownika zmieniając jego sylwetkę oraz rozkład wnętrz. Jako napęd zamiast maszyny parowej zastosowano silnik wysokoprężny o mocy 180 KM. Remont zakończono w czerwcu 1956 roku. Z dniem 1 stycznia 1957 roku z Ekspozytury Rejonowej Gdańsk - Gdynia Żeglugi Bydgoskiej utworzono P.P. Żegluga Gdańska w Gdańsku i „Kwidzyń” znalazł się w składzie jej taboru. | Zbudowany jako holownik parowy [Werftbarkasse] dla potrzeb własnych przez gdańską stocznię Kaiserlische Werft. Otrzymał nazwę „DI 4”. Posiadał napęd parowy o sile maszyn 165 KM. Prawdopodobnie sprzedany w 1919 roku w ręce cywilne nosił nazwy „BRAVO” a potem „ERIKA”. Niestety brak informacji o właścicielach statku z tego okresu. Pod koniec 1929 roku został zakupiony przez gdańskiego armatora Franza Preukschata i 24 lutego 1930 roku nazwany „MOTTLAU”. Wkrótce, bo 28 marca 1930 roku kupiony przez inż. Janusza Mintę z Gdyni za kwotę 12. 000 guldenów gdańskich. Nazwany „KURJER” został wpisany w kwietniu 1930 roku do Rejestru Okrętowego Morskiego w Gdyni pod numerem 74. Otrzymał sygnał wywoławczy PBMT. „Kurjer” otrzymał zezwolenie Urzędu Morskiego w Gdyni na przewóz pasażerów, których mógł zabrać w żegludze portowej 88 osób a w żegludze przybrzeżnej 73 osoby. Pływał w Gdyni na trasie: Nabrzeże Pilotowe - Kapitanat Portu - Kanał Przemysłowy. W sezonie letnim odbywał rejsy z pasażerami na Hel i do Jastarni. W 1932 roku holownik przeszedł remont w Stoczni Gdyńskiej połączony z przebudową. 27 kwietnia 1932 roku statek został obciążony hipoteką na kwotę 5.800 zł na rzecz Stoczni Gdyńskiej Sp. z o.o.. We wrześniu 1933 roku podczas rejsu na Hel na skutek awarii kotła i sztormowej pogody „Kurjer” został wyrzucony na brzeg koło Helu. Ściągnięty z mielizny i odholowany na remont do Warsztatów Portowych Marynarki Wojennej w Gdyni, tam też wstawiono mu nowy kocioł parowy a także przystosowano do holowania montując hak holowniczy. Eksploatowany był w porcie gdyńskim przy pracach porządkowo-ziemnych holując krypy z ziemią i torfem na zarefulowane i plantowane nowo powstałe tereny portowe. Transportował też miał węglowy do cegielni koło Tczewa a stamtąd cegłę do Gdyni a także barki z cukrem na trasie Danzig-Gdynia. Niestety roszczenia wierzycieli powodują, że J. Minta 28 maja 1935 roku sprzedaje holownik za kwotę 11. 589 zł Janowi i Stanisławie Michalak z domu Minta. Niestety to nie koniec kłopotów finansowych tym razem nowych armatorów, bowiem 3 czerwca 1935 roku „Kurjer” zostaje zaaresztowany za długi wynoszące 4.500 zł na rzecz Dowództwa Floty, zwolniony 1 lipca po obciążeniu hipoteką. 1 grudnia 1936 roku Michalakowie sprzedają holownik firmie Morski Eksport Węgla „Progress” Sp. z o.o. z Gdyni. W imieniu „Progressu” umowę podpisali dyrektorzy Walery Nagler i Wacław Rejs. 5 grudnia 1936 roku nowy armator zmienił nazwę jednostki na „WULKAN”. Holownik zatrudniony był przy holowaniu lichtug z węglem pod statki w porcie gdyńskim. We wrześniu 1939 roku po zajęciu Gdyni przez hitlerowców „Wulkan” wpadł w ich ręce nieuszkodzony. Nazwany „NEUFÄHRWASSER” został przydzielony do dyspozycji niemieckiej dyrekcji rozbudowy portu Marinehafenneubaudirektion. Po zajęciu Gdyni w marcu 1945 roku został zajęty przez Rosjan jako zdobycz wojenna. Podczas jego holowania do ZSRR zatonął koło Elbląga i tam został pozostawiony przez nich. Wydobyty przez ekipy Głównego Urzędu Morskiego został we wrześniu 1945 roku Polskiej Żegludze Państwowej w Warszawie Oddział w Gdańsku. Odbudowany w ówczesnej Stoczni nr 4 w Gdańsku [dawna A & W. Wojan Werft]. Do ruchu wszedł na początku sierpnia 1946 roku pod nazwą „KWIDZYŃ”. Należał do armatora Polskie Drogi Wodne Żegluga Państwowa Oddział w Gdańsku. Pływał jako holownik kabotażowy pomiędzy Gdańskiem, Gdynią a Elblągiem. Na początku 1948 roku powołano do życia Państwową Żeglugę na Wiśle w Warszawie, która przejęła holownik przydzielając go do Oddziału w Gdańsku. Podczas rejsu 14 listopada 1948 roku „Kwidzyń” holował 4 barki, jedna z nich a mianowicie barka „Kain” należąca do Feliksa Tuszyńskiego posiadała ładunek poza gabarytowy oraz zwisające łańcuchy, zahaczyła o linę promu w Sobieszewie na Martwej Wiśle. Mimo sygnałów kpt. Bieńkowski Teofil z holownika nie zatrzymał się co w efekcie doprowadziło do zerwania liny i słupów na lądzie, do których była zamocowana. W latach 1949 - 1951 pływał w Państwowej Żegludze Śródlądowej z siedzibą we Wrocławiu Ekspozytura w Gdańsku. Kolejna reorganizacja przydziela holownik „Kwidzyń” do Żeglugi na Wiśle Przedsiębiorstwo Państwowe Ekspozytura Rejonowa Gdańsk-Gdynia. Moc jego maszyny parowej oceniano w 1953 roku na 130 KM. W lipcu 1954 roku powołano P.P. Bydgoską Żeglugę na Wiśle w Bydgoszczy, której podporządkowano Ekspozyturę Rejonową Gdańsk-Gdynia. W tym samym roku moc maszyny oceniano na 90 KM. W styczniu 1955 roku „Kwidzyń” został wycofany z eksploatacji i skierowany do Tczewskiej Stoczni Rzecznej w Tczewie na remont kapitalny. W trakcie remontu dokonano przebudowy holownika zmieniając jego sylwetkę oraz rozkład wnętrz. Jako napęd zamiast maszyny parowej zastosowano silnik wysokoprężny o mocy 180 KM. Remont zakończono w czerwcu 1956 roku. Z dniem 1 stycznia 1957 roku z Ekspozytury Rejonowej Gdańsk - Gdynia Żeglugi Bydgoskiej utworzono P.P. Żegluga Gdańska w Gdańsku i „Kwidzyń” znalazł się w składzie jej taboru. | ||
Linia 62: | Linia 65: | ||
Pływał do 1972 roku, złomowany został 3 lata później. | Pływał do 1972 roku, złomowany został 3 lata później. | ||
+ | ==Zdjęcia archiwalne== | ||
+ | <gallery> | ||
+ | Plik:5Holownik Kwidzyń jako Kurjer.jpg|Holownik "KWIDZYŃ" tu jako "KURJER" | ||
+ | Plik:2Holownik Kwidzyń - lata sześćdziesiąte XXw..jpg|"KWIDZYŃ" po przebudowie na motorowiec. Lata sześćdziesiąte XX w. | ||
+ | Plik:3Holownik Kwidzyń i Janek w Stoczni Gdańskiej.jpg|"KWIDZYŃ" podczas pracy w Stoczni Gdańskiej im. Lenina. Obok "JANEK". | ||
+ | Plik:4Holownik Kwidzyń i Sopot na Motławie.jpg|Holownik "Kwidzyń" na Motławie. Dalej holownik "SOPOT". | ||
+ | </gallery> | ||
==Źródło== | ==Źródło== | ||
Opracowanie: Waldemar Danielewicz; Gdańsk 3 styczeń 2009. | Opracowanie: Waldemar Danielewicz; Gdańsk 3 styczeń 2009. | ||
[[Kategoria:Historia]] | [[Kategoria:Historia]] |
Wersja z 09:38, 24 mar 2010
NAZWA STATKU: „KWIDZYŃ”
POPRZEDNIE NAZWY: ex. „NEUFÄHRWASSER”; ex “WULKAN”; ex “KURJER”; ex “MOTTLAU”; ex “ERIKA”; ex “BRAVO”; ex “DI 4”.
TYP STATKU: HOLOWNIK MOTOROWY ŚRUBOWY
ROK BUDOWY: 1907
STOCZNIA: Kaiserlische Werft, Danzig. (Niemcy)
NR. BUD.:
DANE TECHNICZNE:
1930 r.
długość całkowita: 17,40 m; długość m.p.: 16,46 m; szerokość: 4,10 m; zanurzenie: 1,97 m; pojemność brutto: 82 RT; pojemność netto: 29 RT.
1953 r.
długość całkowita: 17,35 m; szerokość całkowita: 4,40 m; wysokość burt: 2,14 m; wysokość całkowita: 4,27 m; zanurzenie puste: 1,60 m; zanurzenie dopuszczalne: 1,97 m.
1957 r.
długość całkowita: 17,35 m; długość m.p.: 16,80 m; szerokość całkowita: 4,40 m ; szerokość na wręgach: 4,04 m; wysokość burt: 1,97 m; wysokość statku -; zanurzenie puste: - m; zanurzenie pełne: - m.
1966 r.
długość całkowita: 17,50 m; szerokość: 4,40 m; wysokość burt: 2,60 m.
SILNIKI GŁÓWNE:
1 maszyna parowa systemu Compoud; dwucylindrowa produkcji nieznanej o mocy 165 KM.
1 silnik wysokoprężny typu: Buckau Wolf; 4 cylindrowy; produkcji: EKM-VEB Maschinenbau, Halberstadt (NRD) 1954 r.; moc: 180 KM; średnica cylindra 280 mm, skok tłoka 330 mm; nr fabryczny 33263325; ilość obrotów na minutę: 315.
1 prądnica o mocy 1,2 kW =24 V
INNE DANE:
materiał budowy: dno: stal; burt: stal; pokład: stal
kadłub nitowano-spawany o poprzecznym systemie wiązań.
napęd: 1 śruba; załoga: 4 osoby; prędkość około 8,5 w.
PORT MACIERZYSTY:
Gdańsk
ARMATOR:
P.P. Żegluga Gdańska w Gdańsku.
NUMERY REJESTRACYJNE:
74 ( Izba Morska ); 4203 ( PZW, Tczew ); 644 ( RDW, Tczew ); Gd-I-40 ( I.Ż.Śr., Gdańsk )
RYS HISTORYCZNY
Zbudowany jako holownik parowy [Werftbarkasse] dla potrzeb własnych przez gdańską stocznię Kaiserlische Werft. Otrzymał nazwę „DI 4”. Posiadał napęd parowy o sile maszyn 165 KM. Prawdopodobnie sprzedany w 1919 roku w ręce cywilne nosił nazwy „BRAVO” a potem „ERIKA”. Niestety brak informacji o właścicielach statku z tego okresu. Pod koniec 1929 roku został zakupiony przez gdańskiego armatora Franza Preukschata i 24 lutego 1930 roku nazwany „MOTTLAU”. Wkrótce, bo 28 marca 1930 roku kupiony przez inż. Janusza Mintę z Gdyni za kwotę 12. 000 guldenów gdańskich. Nazwany „KURJER” został wpisany w kwietniu 1930 roku do Rejestru Okrętowego Morskiego w Gdyni pod numerem 74. Otrzymał sygnał wywoławczy PBMT. „Kurjer” otrzymał zezwolenie Urzędu Morskiego w Gdyni na przewóz pasażerów, których mógł zabrać w żegludze portowej 88 osób a w żegludze przybrzeżnej 73 osoby. Pływał w Gdyni na trasie: Nabrzeże Pilotowe - Kapitanat Portu - Kanał Przemysłowy. W sezonie letnim odbywał rejsy z pasażerami na Hel i do Jastarni. W 1932 roku holownik przeszedł remont w Stoczni Gdyńskiej połączony z przebudową. 27 kwietnia 1932 roku statek został obciążony hipoteką na kwotę 5.800 zł na rzecz Stoczni Gdyńskiej Sp. z o.o.. We wrześniu 1933 roku podczas rejsu na Hel na skutek awarii kotła i sztormowej pogody „Kurjer” został wyrzucony na brzeg koło Helu. Ściągnięty z mielizny i odholowany na remont do Warsztatów Portowych Marynarki Wojennej w Gdyni, tam też wstawiono mu nowy kocioł parowy a także przystosowano do holowania montując hak holowniczy. Eksploatowany był w porcie gdyńskim przy pracach porządkowo-ziemnych holując krypy z ziemią i torfem na zarefulowane i plantowane nowo powstałe tereny portowe. Transportował też miał węglowy do cegielni koło Tczewa a stamtąd cegłę do Gdyni a także barki z cukrem na trasie Danzig-Gdynia. Niestety roszczenia wierzycieli powodują, że J. Minta 28 maja 1935 roku sprzedaje holownik za kwotę 11. 589 zł Janowi i Stanisławie Michalak z domu Minta. Niestety to nie koniec kłopotów finansowych tym razem nowych armatorów, bowiem 3 czerwca 1935 roku „Kurjer” zostaje zaaresztowany za długi wynoszące 4.500 zł na rzecz Dowództwa Floty, zwolniony 1 lipca po obciążeniu hipoteką. 1 grudnia 1936 roku Michalakowie sprzedają holownik firmie Morski Eksport Węgla „Progress” Sp. z o.o. z Gdyni. W imieniu „Progressu” umowę podpisali dyrektorzy Walery Nagler i Wacław Rejs. 5 grudnia 1936 roku nowy armator zmienił nazwę jednostki na „WULKAN”. Holownik zatrudniony był przy holowaniu lichtug z węglem pod statki w porcie gdyńskim. We wrześniu 1939 roku po zajęciu Gdyni przez hitlerowców „Wulkan” wpadł w ich ręce nieuszkodzony. Nazwany „NEUFÄHRWASSER” został przydzielony do dyspozycji niemieckiej dyrekcji rozbudowy portu Marinehafenneubaudirektion. Po zajęciu Gdyni w marcu 1945 roku został zajęty przez Rosjan jako zdobycz wojenna. Podczas jego holowania do ZSRR zatonął koło Elbląga i tam został pozostawiony przez nich. Wydobyty przez ekipy Głównego Urzędu Morskiego został we wrześniu 1945 roku Polskiej Żegludze Państwowej w Warszawie Oddział w Gdańsku. Odbudowany w ówczesnej Stoczni nr 4 w Gdańsku [dawna A & W. Wojan Werft]. Do ruchu wszedł na początku sierpnia 1946 roku pod nazwą „KWIDZYŃ”. Należał do armatora Polskie Drogi Wodne Żegluga Państwowa Oddział w Gdańsku. Pływał jako holownik kabotażowy pomiędzy Gdańskiem, Gdynią a Elblągiem. Na początku 1948 roku powołano do życia Państwową Żeglugę na Wiśle w Warszawie, która przejęła holownik przydzielając go do Oddziału w Gdańsku. Podczas rejsu 14 listopada 1948 roku „Kwidzyń” holował 4 barki, jedna z nich a mianowicie barka „Kain” należąca do Feliksa Tuszyńskiego posiadała ładunek poza gabarytowy oraz zwisające łańcuchy, zahaczyła o linę promu w Sobieszewie na Martwej Wiśle. Mimo sygnałów kpt. Bieńkowski Teofil z holownika nie zatrzymał się co w efekcie doprowadziło do zerwania liny i słupów na lądzie, do których była zamocowana. W latach 1949 - 1951 pływał w Państwowej Żegludze Śródlądowej z siedzibą we Wrocławiu Ekspozytura w Gdańsku. Kolejna reorganizacja przydziela holownik „Kwidzyń” do Żeglugi na Wiśle Przedsiębiorstwo Państwowe Ekspozytura Rejonowa Gdańsk-Gdynia. Moc jego maszyny parowej oceniano w 1953 roku na 130 KM. W lipcu 1954 roku powołano P.P. Bydgoską Żeglugę na Wiśle w Bydgoszczy, której podporządkowano Ekspozyturę Rejonową Gdańsk-Gdynia. W tym samym roku moc maszyny oceniano na 90 KM. W styczniu 1955 roku „Kwidzyń” został wycofany z eksploatacji i skierowany do Tczewskiej Stoczni Rzecznej w Tczewie na remont kapitalny. W trakcie remontu dokonano przebudowy holownika zmieniając jego sylwetkę oraz rozkład wnętrz. Jako napęd zamiast maszyny parowej zastosowano silnik wysokoprężny o mocy 180 KM. Remont zakończono w czerwcu 1956 roku. Z dniem 1 stycznia 1957 roku z Ekspozytury Rejonowej Gdańsk - Gdynia Żeglugi Bydgoskiej utworzono P.P. Żegluga Gdańska w Gdańsku i „Kwidzyń” znalazł się w składzie jej taboru.
Pływał do 1972 roku, złomowany został 3 lata później.
Zdjęcia archiwalne
Źródło
Opracowanie: Waldemar Danielewicz; Gdańsk 3 styczeń 2009.